Dziura w dupie chciała być słowikiem...
Dziura w dupie chciała być słowikiem. Poszła zatem do wróżki i poprosiła ją by zamieniła ją w słowika. Wróżka strzeliła z różdżki i dziura w dupie stała się słowikiem. Dawna dziura w dupie, czyli słowik siedzi sobie na drzewie i się rozgląda. Podlatuje do niej wróbel i mówi:
- Cześć dziuro w dupie!
- Nie jestem dziurą w dupie, tylko słowikiem!
- Jesteś dziurą w dupie!
- Nie, jestem słowikiem!
- To zaśpiewaj!
- Prrrryyyyttttt!
- Cześć dziuro w dupie!
- Nie jestem dziurą w dupie, tylko słowikiem!
- Jesteś dziurą w dupie!
- Nie, jestem słowikiem!
- To zaśpiewaj!
- Prrrryyyyttttt!