Zła żona
Facet skarży się koledze:
- Ja to mam żonę... niechlujną, bałaganiarę, pyskatą. Nigdy nie sprząta. Budzę się, a tu brud, bałagan, nawet odlać się nie można, bo naczynia nieumyte leżą w zlewie...
- Ja to mam żonę... niechlujną, bałaganiarę, pyskatą. Nigdy nie sprząta. Budzę się, a tu brud, bałagan, nawet odlać się nie można, bo naczynia nieumyte leżą w zlewie...