Przygoda
Wraca facet z pracy i postanowił kupić sobie breloczek do kluczy. Poszedł do salonu Alfa Romeo i okazało się, że jest tysięcznym klientem, więc dostaje nowiutkie Alfa Romeo. No to jedzie sobie i jakoś mu w tym samochodzie cicho, więc pojechał do sklepu i kupił radio. Jedzie autostradą, słucha ulubionej stacji i nagle srać mu się zachciało. Zatrzymał się, poszedł pod drzewko i zaczął srać. Gdy już się wysrał, to zdał sobie sprawę, że nie ma czym dupy wytrzeć, ale że była trawa to urwał trochę i zaczął wycierać... Nagle ktoś go szarpie...
Gościu budzi się, patrzy, a tu żona się na niego drze:
- Nie dość, że do łóżka srasz, to jeszcze mi włosy z pi**y wyrywasz!
Gościu budzi się, patrzy, a tu żona się na niego drze:
- Nie dość, że do łóżka srasz, to jeszcze mi włosy z pi**y wyrywasz!