Przysłowia o bąkach
(nadesłane przez internautów *)
* Jeśli znasz jakieś inne, umieść w komentarzach
(pamiętaj jednak, o zachowaniu minimum kultury i poziomu)


Po co trzymać bąka w dupie, niech se lata po chałupie.

Przed swoim bąkiem nigdy nie uciekniesz.

Co ma latać, nie utonie.

Gdzie dwóch pierdnie, tam trzeci zaśmierdnie.

Jaki bąk, taki smród.

Niedaleko pada bąk od dupy.

Gdzie bąków sześć tam nie da się zjeść.

Puść se bąka, niech se brzdąka. Puść drugiego, niech szuka trzeciego.

Na dworze każdy może. W chałupie trzymaj w dupie.

Nie wywołuj bąka z dupy.

style="display:block"
data-ad-format="fluid"
data-ad-layout-key="-8h+2b-ft+an+tv"
data-ad-client="ca-pub-4703923706737764"
data-ad-slot="4917264588">

Niepuszczone bąki unoszą się do głowy i tak powstają gówniane pomysły.

Kto pod kim bąki puszcza, ten sam je wącha.

Lepiej żeby stu wąchało, niż jednego rozrywało!

Sztuka jest jak bąk ... żeby pojąć, trzeba poczuć

Wąchać każdy chce, a pierdzieć nie ma komu