Mocz do analizy
Szkot niesie pełne wiadro moczu do analizy. Spotyka go sąsiad i pyta:
- Po co niesiesz tego aż tyle?
- Żeby nie pomyśleli, że jestem skąpy.
Po pewnym czasie sąsiad znów spotyka Szkota wracającego z laboratorium z pełnym wiadrem.
- Dlaczego niesiesz to z powrotem?
- Wyobraź sobie, że wykryto w nim cukier!
- Po co niesiesz tego aż tyle?
- Żeby nie pomyśleli, że jestem skąpy.
Po pewnym czasie sąsiad znów spotyka Szkota wracającego z laboratorium z pełnym wiadrem.
- Dlaczego niesiesz to z powrotem?
- Wyobraź sobie, że wykryto w nim cukier!