Toaleta w agencji towarzyskiej
Przychodzi facet do agencji.
- Czy mógłbym skorzystać z toalety???
- Nie.
- Bardzo proszę, bo nie wytrzymam.
- No dobrze tylko proszę nie wciskać czerwonego guzika.
Gościu szczęśliwy wchodzi do kibla, robi co ma robić, naciska żólty guzik.
Automat mówi.
- Dupa umyta.
Naciska na zielony guzik.
Automat mówi:
- Dupa wysuszona.
Gościu pomyślał, że skoro tak przyjemnie to może naciśnie i czerwony guzik. Tak zrobił, po chwili słychać przeraźliwy krzyk.
Automat mówi:
- Tampon usunięty.
- Czy mógłbym skorzystać z toalety???
- Nie.
- Bardzo proszę, bo nie wytrzymam.
- No dobrze tylko proszę nie wciskać czerwonego guzika.
Gościu szczęśliwy wchodzi do kibla, robi co ma robić, naciska żólty guzik.
Automat mówi.
- Dupa umyta.
Naciska na zielony guzik.
Automat mówi:
- Dupa wysuszona.
Gościu pomyślał, że skoro tak przyjemnie to może naciśnie i czerwony guzik. Tak zrobił, po chwili słychać przeraźliwy krzyk.
Automat mówi:
- Tampon usunięty.