Tomek dziś raniutko wstał
kupę wielką zrobić chciał
lecz kibel zapchany był...
Tomek zaraz wpada w krzyk
i do lasku szybko mknie
"Tutaj nikt nie widzi mnie,
ale zaraz..gdzie jest papier?"
Tomek sie za głowę łapie
i biegnie z obsraną dupą
no a w lasku śmierdzi kupą!!

Noc.
Ona i On w łóżku.
Nagle zapragnęli tego samego...
Jednak toaleta była tylko jedna!

Jeśli nie chce wam się korzystać z papieru toaletowego - nie macie na to czasu lub są jakieś inne powody, że nie chce wam się wycierać tyłka, to przeczytajcie poniższe wskazówki.

Na sranie bez wycierania są dwa sposoby:

Sposób 1:
Jedz tabletki z wapniem i owoce, a ze sraniem czekaj do ostatniej chwili. Gówno wyjdzie uformowane, lub w formie tzw. zajęczych bobków. Nie trzeba będzie wycierać, bo te rodzaje kupy nie brudzą!

Sposób 2:
Po prostu nie wycieraj! Ktoś patrzy na twoją dupę?

Idę do ubikacji
W celu defekacji
Rozluźniam zwieracz odbytu
I wydaje okrzyk zachwytu
Gdy kał znajdzie się już w nocniku
Dzięki defekacji rozluźniam się cały
Wystarczy ze się skupie i wychodzi kał niemały

Napis na ścianie w szkole:

"Lej powoli, sraj dokładnie - może lekcja Ci przepadnie"