La gówno
Dwóch facetów pojechało pociągiem do Francji i jak już dojechali, to byli bardzo głodni. Poszli więc do francuskiej restauracji. Gdy się już tam znaleźli, zabrali się do przeglądania menu. Jeden mówi do drugiego:
- Ja nie umiem mówić po francusku...
- Nie martw się.
- Ale jak zamówimy jedzenie?
- Przecież to jest bardzo proste. Wystarczy do każdego wyrazu dodać na początku "La".
Gdy zjawił się kelner, jeden z nich zamawia:
- La kompot, la ziemniaki, la sałata, la herbata, la kurczak...
Zjedli już wszystko i jeden mówi do drugiego:
- Wiesz co, ty to naprawdę umiesz mówić po francusku...
Kelner to usłyszał i mówi:
- La gówno byści ... >
Czytaj całość
- Ja nie umiem mówić po francusku...
- Nie martw się.
- Ale jak zamówimy jedzenie?
- Przecież to jest bardzo proste. Wystarczy do każdego wyrazu dodać na początku "La".
Gdy zjawił się kelner, jeden z nich zamawia:
- La kompot, la ziemniaki, la sałata, la herbata, la kurczak...
Zjedli już wszystko i jeden mówi do drugiego:
- Wiesz co, ty to naprawdę umiesz mówić po francusku...
Kelner to usłyszał i mówi:
- La gówno byści ... >
Czytaj całość