Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Tina
Zimnym wieczorem, siedział piesek w kuchni,
psina siedzi, w jelitach jej dudni,
dudni, tyka zaraz wybuchnie!
Tina zasrała podłoge cudnie,
w czterech odcieniach, była jej kupa,
kolorowa i doprawiana - prawie jak zupa.
smierdzi nieziemsko, jeszcze na to sika...
zeby to psy umiały chodzic do nocnika....
psina siedzi, w jelitach jej dudni,
dudni, tyka zaraz wybuchnie!
Tina zasrała podłoge cudnie,
w czterech odcieniach, była jej kupa,
kolorowa i doprawiana - prawie jak zupa.
smierdzi nieziemsko, jeszcze na to sika...
zeby to psy umiały chodzic do nocnika....
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Oda do Kibelka
O Ty, co stoisz w oddzielnym pomieszczeniu!
O Ty, co dajesz ulgę każdemu!
Do Ciebie i ojciec, i matka,
I cała rodzinna gromadka
Przychodzą w wolnej chwili,
Zmieniają się w motyli,
Siadają jak na kwiatku,
Na jego jednym płatku,
Czyli na muszli klozetu
Jakoby brali lekcję baletu.
Zginają leciutko kolana
I płynie woń nieopisana.
Obok Ciebie wisi papierek -
Taki niewinny z kolorów wielu:
I biały, i szary, i żółty,
Różowy, zielony, niebieski...
I właśnie tym papiereczkiem
Wycierają swoją dupeczkę,
Następnie wodę spuszczają
I miejsce to opuszczają
A Ty ... >
Czytaj całość
O Ty, co dajesz ulgę każdemu!
Do Ciebie i ojciec, i matka,
I cała rodzinna gromadka
Przychodzą w wolnej chwili,
Zmieniają się w motyli,
Siadają jak na kwiatku,
Na jego jednym płatku,
Czyli na muszli klozetu
Jakoby brali lekcję baletu.
Zginają leciutko kolana
I płynie woń nieopisana.
Obok Ciebie wisi papierek -
Taki niewinny z kolorów wielu:
I biały, i szary, i żółty,
Różowy, zielony, niebieski...
I właśnie tym papiereczkiem
Wycierają swoją dupeczkę,
Następnie wodę spuszczają
I miejsce to opuszczają
A Ty ... >
Czytaj całość
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Pory
Szedł facet przez ogród warzywny i nalał w pory.
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Zazdrosć
Dwaj geje uprawiają seks, robią to przez parę dni non stop, no i po pewnym czasie jeden mówi:
- Stary, jarać mi się chce, ale boję się iść po faję, bo mnie zdradzisz.
- No co ty, nie zdradzę cię.
- Ale przysięgnij, że mnie nie zdradzisz.
- Przysięgam, że cię nie zdradzę.
- No dobra, to idę, tylko mnie nie zdradzaj.
Po jakimś czasie wraca z fajami, wchodzi do pokoju, a tu wszystko w spermie - ściany w spermie, sufit ,
meble - wszystko. Gość wkurwiony zwraca się do przyjaciela:
- No jak to? Obiecałeś, że mnie nie zdradzisz!
- Nie zdradziłem cię.
- No to skąd tu tyle spermy?
- Puściłem bąka.
- Stary, jarać mi się chce, ale boję się iść po faję, bo mnie zdradzisz.
- No co ty, nie zdradzę cię.
- Ale przysięgnij, że mnie nie zdradzisz.
- Przysięgam, że cię nie zdradzę.
- No dobra, to idę, tylko mnie nie zdradzaj.
Po jakimś czasie wraca z fajami, wchodzi do pokoju, a tu wszystko w spermie - ściany w spermie, sufit ,
meble - wszystko. Gość wkurwiony zwraca się do przyjaciela:
- No jak to? Obiecałeś, że mnie nie zdradzisz!
- Nie zdradziłem cię.
- No to skąd tu tyle spermy?
- Puściłem bąka.
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Chmielaki
Krasnystaw (woj. lubelskie). Doroczne "Chmielaki". Okolice ul. Matysiaka. W bramie jednego z zaułków budzi się skacowany gość:
- Jóóósiiu!!!! Jest jeszcze "Warka"???
- Nieee
- A "Perła Lubelska"???
- Nieee
- A "Żywiec"??
- Niee
- A w tej butelce koło schodów to co jest??
- Tam szczałeś...
- To nalej pół szklaneczki "Tamszczałeś"
- Jóóósiiu!!!! Jest jeszcze "Warka"???
- Nieee
- A "Perła Lubelska"???
- Nieee
- A "Żywiec"??
- Niee
- A w tej butelce koło schodów to co jest??
- Tam szczałeś...
- To nalej pół szklaneczki "Tamszczałeś"