Wiadomości 0       Znajomi 0       Ulubione
  Wiadomości 0       Znajomi 0       Ulubione

Burek

Małgosia zaprosiła na kolacje Jasia. Podczas kolacji Jasiu niechcąco puścił bąka (cichacza).
Za chwile wielki smród w jadalni, na co Małgosia nogą odtrąciła leżącego psa mówiąc:
-Burek, odejdź!
Jasiu ucieszył się, że nie wypadło to na niego i zrobił to ponownie.
Małgosia:
-Powiedziałam Burek odejdź!!
Nieco później sytuacja się powtórzyła, na co Małgosia:
-Burek!!! Ile razy mam powtarzać, odejdź bo cię jeszcze obsra...
Nie bądź obojętny dla tego materiału - Oceń, skomentuj, polub, udostępnij!
5 / 0
0
  avatar Kupka

Komentarze FB

Komentarze obsługiwane przez Facebook
(poczekaj na załadowanie)

Komentarze Kupa

Musisz być zalogowany, żeby skomentować ten materiał.