Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Kiedy kupa w pupe zwiera,
Kiedy nacisk cie rozpiera,
Kiedy musisz zrobic stolca
Idz do kibla, oddaj dolca.
Gorzej jednak gdy na dworze
Cię naciśnie nie daj Boże
Nigdzie nie ma totalety,
musisz zrobić to niestety.
Śmiało ściagnij swoje gacie
Usiadz se wygodnie bracie,
Zrob figurke lepką, rzadką
Bedziesz mial swa pupe gładką.
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Mąż udał się do kibelka w celu zrobienia kupy. Siedzi, ciśnie z całych sił.
- Yhhhm, UUYyoooooooouuuuuu.
Żyły mu nabrzmiały, pot tryska na wszystkie strony i w pewnym momencie przez przypadek żona zgasiła światło. Mąż w krzyk:
- Ojejku jejku aaaaaaa... o Jezuniuuuuuu.
Żona lekko zdziwiona,
- Co się stało?
I zapala światło z powrotem.
- Nic, tylko myślałem, że mi oczy pękły.
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Jedzie baca furmanką i zatrzymuje go policjant.
- Baco co tam wieziecie w tych baniakach?
- Ino sok z banana.
- A dacie spróbować? - pyta policjant.
- Prose bardzo - odpowiada baca.
Policjant spróbował, skrzywił się i kazał bacy jechać dalej.
A baca do konia:
- Wio Banan.
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Idą dwaj faceci. Jednemu zachciało się srać więc poszedł pod drzewo. Nagle pojawił się policjant:
- Tu nie wolno srać! Za karę zapłaci pan 50 pln!
Facet zagląda do portfela, i okazuje się, że ma całe 100 pln.
- Czy ma pan władza wydać ze 100?
- Nie mam, pojedziemy razem do komisariatu, tam ktoś rozmieni.
Facet po chwili zastanowienia woła kolegę:
- Ej Stefan, chodź się wysrać, ja stawiam!!!
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Sraj, Polaku, sraj,
bo to piękny kraj.
Tyle Ci już pozostało,
że się wysrać możesz śmiało.
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Kiedy kupę mi się chce,
to do kibla biegnę se.
Sracz jak zwykle jest zajęty,
a pod drzwiami słychać stęki.
Gazy w brzuchu mi buzują
ledwo gówno utrzymują.
Zaraz puszczą mi zwieracze
i się zesram prosto w gacie
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Choćby piwo było z gówna,
nic mu w smaku nie dorówna.
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Stanął rycerz na waleta.
Wyjął fleta jak sztyleta.
Nadął jaja jak balony...
Jak nie pierdnie! - pierdolony!
Aż kondony z górnej półki,
Pikowały jaaaaaak jaskółki.
Smród wyleciał na ulicę,
Roozpieerdoolił kamienicę.
Aż się zatrząsł zamek cały.
Kurwy z łóżek pospadały.
Wszystkie świece z zamku zgasły.
Koniom w stajni jaja trzasły.
Jakby tego było mało,
wszelkie ptactwo pospadało.
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Jeśli po wyjściu z toalety nie przestają ci łzawić oczy, powinieneś:
- rozpiąć rozporek,
- schować małego,
- zapiąć rozporek.
Kliknij poniżej aby zobaczyć szczegóły
Czasem, kiedy jesteś smutny, nikt nie widzi twojego strapienia....
Czasem, kiedy płaczesz, nikt nie widzi twoich łez...
Czasem, kiedy jesteś szęśliwy, nikt nie widzi twojego uśmiechu...
Czasem, kiedy się śmiejesz, nikt nie widzi twojej radości...
Ale weź tylko pierdnij...
Srajda
Klocek
Kupka
BoBeK
kaka
baton
nikt
kittypoo
